Od dłuższego czasu napominam jak to mi źle na basenie, jak wiele jest do zrobienia i jak ciężko się poprawić nawyki utrwalane przez lata nieprawidłowego pływania. Mimo, że w tym tygodniu podczas planu treningowego w 90 minut przepłynąłem na treningu 3,5km luźnym oddechem, to nie znaczy, że poprawiać technicznie się nie muszę. Już ponad rok trenuje pod okiem trenera Dariusza Sidora i nadal cierpię na podstawowe błędy techniczne. Przekonałem się o tym kilka dni temu po otrzymaniu video mojego stylu pływackiego. Materiał okazał się bardzo pomocny i należą się wielkie podziękowania dla Olimpius.pl, a przede wszystkim dla Pana Jakuba Adama, który przy tym materiale siedział. Poniżej zamieszczam screeny z video oraz uwagi, Jakuba Adama, a także te od Dariusza Sidora, nad którymi cały czas pracuję.
1. Wkładanie dłoni do wody – w linii barku
Na tym zdj. nie do końca jest to widoczne, ale chodzi o to, żeby ręce nie przecinały osi ciała podczas ruchu. Trener mi powtarza wciąż, aby ręce wkładać na g.11 i 1. Wydaje mi się, że jest lepiej w tej kwestii, ale jeszcze trochę nad tym trzeba popływać.
2. Zbyt duża amplituda ruchu nogami (widoczna na powyższym i poniższym zdj.)
3. Brak tzw. wysokiego łokcia (widoczne na powyższym i poniższym zdj)
Chodzi o to, aby podczas ruchu uginać KG w stawie łokciowym, tak aby dłoń znajdowała się pomiędzy linią barku, a łokcia właśnie. Poprawa tego niedociągnięcia zwiększy szybkość oraz ergonomiczność stylu. Poprzez ugięcie KG przesuwamy ciało do przodu, w linii prostej, a nie po sinusoidzie. Ponadto zmniejszamy przy tym opór wody, który mamy do pokonania.
Ponadto
4. Oddechy na obie strony.
Przy sporadycznym pływaniu może nie mieć to większego znaczenia, ale przy przepływaniu 6km tygodniowo, ma to ogromne znaczenie nie tylko dla wydajności, ale przede wszystkim dla zdrowia.
5. Powolne wydychanie powietrza
Powolne wydychanie przez cały okres zanurzenia, zamiast jednego, szybkiego wydechu, przed samym wdechem.
Dodatkowo jeszcze wiele wynikających z tych punktów szczegółów takich jak:
- wydłużenie ślizgu
- wkładanie dłoni, nie tylko w lini barku, ale jak najszybciej przed sobą
- zmniejszenie kadencji KKG
Podsumowanie
Myślę, że to podstawowe błędy, które warto wykluczyć. Niestety czasu coraz mniej, ale efekty powoli widać. Z większości mankamentów zdawałem sobie sprawę, ale teraz dopiero widzę jak to wygląda i myślę, że lepiej będę w stanie sobie poradzić z ćwiczeniami korygującymi. Dlatego dzięki jeszcze raz dla Jakuba, a jeśli jesteś zainteresowany taką videorealizacją to sprawdź na stronie http://www.olimpius.pl/, kiedy znowu będzie taka możliwość.
Komentarze (6)
wszystko pięknie, a jak się ścigaliśmy na basenie, to wszystkich odstawiłeś, łącznie z Marcinem
Chcieliście mi zrobić przyjemność bo wiecie, że mam urodziny już w listopadzie:)
Panie Krystianie – słuchałem w radio Pana wywiadu o fizykoterapii (nowej -uderzeniowej metodzie) – gdzie znajduje sie ten gabinet?
Dzień dobry, gabinet znajduje się na Pl. Grunwaldzkim. W sprawie konkretniejszych informacji proszę o kontakt na 667 206 858
Kryatian, świetny, poglądowy tekst! Super materiał zdjęciowy. Przyda się wielu początkującym triathlonistom (doświadczonym też:)). Pozdrawiam
Dzięki Artur, wielkie. Taka opinia eksperta, dużo dla mnie znaczy:)