Nowy rok wkroczył w nasze życie z hukiem petard i strzelających korków od szampana. Pierwszy tydzień w treningowym rytmie grudnia, choć nie lekkim, ale wciąż przerywanym świątecznym wydarzeniami. Na marginesie, na tak smacznego karpia jak w ostatnie święta, zapewne przyjdzie teraz czekać prawie rok, ale zawsze jest szansa ujrzeć go podczas pływania w wodach otwartych. […]
„Triathlon talking”
Objętość treningu z każdym tygodniem rośnie tak ,że po zsumowaniou tylko ostatnich dwóch dni przekroczyła połowę dystansu IM w pływaniu prawie o połowę, w bieganiu o 10 km i tylko 1 godziny na rowerze brak, ale za to jest siłka. Brzmi dobrze bo wynika z tego że na weekend ( sb-nd ) mamy Połówkę. Widzę […]