Ostatni czas obfitował w same pierwsze razy; pierwszy trening rowerowy z grupą, pierwszy raz w butach szosowych, pierwszy trening na gliniankach, w piance…
Działo się i mogę powiedzieć że w większości były to pozytywne doświadczenia. W większości bo każde nowe doświadczenie treningowe uczy pokory którą trzeba przyjąć na klatę. Na rowerze okazało się że wszyscy łykają mnie jak chcą, zaliczyłam też wywrotkę w nowych butach, na gliniankach z trudem założyłam piankę, a o pływaniu już nie wspomnę, było ciężko:D Pierwsze razy są najtrudniejsze;)
A teraz przed nami kolejny: start w Triathlon Energy Bełchatów na dystansie 1/8. Będzie się działo:)
Pomimo stresu jedziemy pozytywnie nastawieni na super zabawę!! Pozdrawiamy z podroży:)
Podziel się:
Ten wpis umieszczono w kategorii Małgorzata Przybysz. Możesz dodać go do zakładek permalink.Komentarze i odpowiedzi (trackback) zostały zablokowane.
Pierwsze razy
Działo się i mogę powiedzieć że w większości były to pozytywne doświadczenia. W większości bo każde nowe doświadczenie treningowe uczy pokory którą trzeba przyjąć na klatę. Na rowerze okazało się że wszyscy łykają mnie jak chcą, zaliczyłam też wywrotkę w nowych butach, na gliniankach z trudem założyłam piankę, a o pływaniu już nie wspomnę, było ciężko:D Pierwsze razy są najtrudniejsze;)
A teraz przed nami kolejny: start w Triathlon Energy Bełchatów na dystansie 1/8. Będzie się działo:)
Pomimo stresu jedziemy pozytywnie nastawieni na super zabawę!! Pozdrawiamy z podroży:)